a6r4c0

..ideologia "poznawania nowych fajnych ludzi" to jedna z najbardziej dołujących mnie spraw jakie wymyślono i jakie praktykuje się od dawien dawna. nie potrzebne mi jest poznawanie kolejnych kopii poprzednich dyskoteksiarzy, pierdolę to, czy znam ich 3 czy 33, nie mogę przesłuchać pierdoł jakie wygadują, nie mogę na nich patrzeć, a gdy ktoś proponuje mnie żebym milutko się uśmiechnął i poznał kolejną pizdę (a nuż się okaże "fajna") to mi się zbiera.. "bądź kul mośku, choć znami na panienki". Mam w klasie 28 kumpli, kumple a sory cofam to, to pierdolone jeby, każdy udaje przyjaciela tylko wtedy kiedy chce cos od ciebie. Jest w klasie u mnie z 10  takich jebancyh party boy'ów. i co ponidizlaek sie chwala kto jaka "dupę" wyrwał i kto ile wypił....proszę.. let me go.. i get bored, and ya' know.. i'm fuckin' flown...

 kontakt gg: 713109

Samobójstwo, mysle o tym czesto, czemu bo mam dosc wszystkiego, Mam  dosc ze nic mi nie wychodzi, ze znajomi zaczynaja palic mosty, ze niektore osoby mnie ranią. obra ale ktoś mi powiedział ze to minie że w końcu zacznie się układać, ale mój stan sie pogarsza, to jużtrwa prawie miesiąc. Zmieniłem sie i to niektórzy mówią ze nawet bardzo, że już nie chodzę uśmiechnięty. Myślałem o samobójstwie i myśle nadal ale to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie, chociaż moze ...nie musiał bym znowu znosić upokorzeń ze strony innych, nie musiał bym dalej cierpieć, nie musiał bym sie kłucić z rodzcami.

Zostawił bym list, napisał bym coś naprawde dołującego, zjebał bym te osoby które mi popeprzyły życie, podziękowałbym rodzicom za to co dla mnie zrobili. I chciałbym zobaczyc twarze tych osób które sie dowiedziały o moim samobójstwie, w tedy miałbym wypisane jak na dłoni komu naprawde na mnie zależało.

Kontakt: gg 713109